Dwa bijące szalonym rytmem serca.
Dwa splątane ze sobą ciała.
Dwie pary ust połączone ze sobą.
Dwa tańczące ze sobą języki.
Dwoje kochających się ze sobą ludzi.
- Mocniej, mocniej - sapię, zaciskając powieki. Rozkosz rozsadza mnie od środka, czuję wszystko. Każdy ruch mojego kochanka jest dobrze przemyślany, on dobrze wie, co robi. Jego biodra zaczęły poruszać się szybciej, on wypełnia mnie sobą.
***
Jeden okrutny świat.
Jedna para samotnych oczu.
Jedna samotna łza.
Jedna samotna istota.
Jedna srebrna żyletka.
Jedno głębokie nacięcie.
Jedna strużka krwi.
Biała łazienka, przypominająca te szpitalne, a w niej dziewczyna, która płacze.
Hej, kochanie, dlaczego płaczesz? - chcę zapytać, ale mnie tu nie ma.
Ciebie zresztą też nie.
Ona jest sama.
Sama musi stawić czoła swoim demonom.
Sama musi...
Ona nic nie musi....
***
- Tak dobrze mi w tobie! - jęczy mój kochanek, chcę potwierdzić, ale z mojego gardła nie wydostaje się nic prócz głośnego westchnięcia. Moje oczy wciąż są zamknięte. Pragnę spojrzeć na ukochanego, ale powieki mnie nie słuchają. Miłość mojego życia dochodzi w moim wnętrzu, to uczucie przeważa i ja również doznaję spełnienia...
***
Kolejne cięcie.
Brudna podłoga.
Dziewczyna jest coraz słabsza.
Kochanie, nie zamykaj oczu! - chcę krzyczeć, ale przecież mnie tam nie ma.
***
Tulę się do nagiego torsu mojego kochanka. To wszystko, czego potrzebuję. Ukochany chwyta moją dłoń i zaczyna bawić się palcami. Chichoczę cicho.
- Kocham cię, misiu - szepczę, spoglądając w jego piękne oczy.
- Nawet jeśli będziesz kochać mnie najmocniej we wszechświecie, ja będę kochać cię mocniej - mówi, po czym delikatnie muska moje usta swoimi. Czuję, że w brzuszku zaczynają latać motylki, zawsze tak jest, kiedy mój ukochany mówi mi takie rzeczy.
***
- Magia - mówi do siebie dziewczyna, dotykając rany na nadgarstku. - Maluję srebrem, a wychodzi czerwień.
Bardzo mnie zaintrygowałaś tym prologiem. Jestem ciekawa kim będą bohaterzy i jaka czeka ich historia. Mimo że rzadko czytam hetero ff to w tym przypadku z niecierpliwością będę czekać na kolejne rozdziały.
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem piszesz (jak wnioskuję po tym krótkim prologu) bardzo dobrze, intrygujesz czytelnika i sprawiasz, że nie można doczekać się nexta :)
Jestem pewna, że nie uwolnisz się ode mnie tak łatwo. Postaram się komentować każdy Twój rozdział.
Życzę dalszej weny i czekam na pierwszy - mam nadzieję nieco dłuższy - rozdział. :)
Ps. Jeśli to nie problem to czy mogłabyś informować mnie na tt o kolejnych rozdziałach? @cake_Direction